Poznaj fenomen popularnych włochaczy

Któż z nas nie zna tych miękkich jak futro dywanów, po których tak przyjemnie stąpa się bosymi stopami? Tak, włochacze zwane też Shaggy znamy chyba wszyscy. Na czym polega fenomen włochaczy i czemu marzy o nich niemal każdy?

Włochacze mają jedną cechę charakterystyczną, która jest nie do podrobienia – niebotycznie wysokie runo, które jest tak miłe w dotyku, że trudno byłoby znaleźć coś bardziej puszystego. Klienci mogą wybrać długość włosia, w zakresie od 25 mm do nawet 60 mm, warto jednak pamiętać, że im runo jest wyższe, tym dywan jest bardziej puszysty i miękki.

Włochacze najchętniej lądują na podłogach w naszych sypialniach. Dlaczego? Bo miło jest wstać z łóżka i bosą stopę zanurzyć w tak miękkim, cudownym dywanie. Innym powodem, dla którego włochacze najczęściej spotykamy w sypialniach jest fakt, że w sypialni jest najmniejsze ryzyko pobrudzenia takiego dywanu.

Włochacze każdemu wnętrzu nadają ciepła i przytulności. Bez względu nawet na to, jaki kolor dywanu wybierzemy, już sam fakt jego miękkości sprawia, że wnętrze staje się przytulne. Miłośnicy oryginalnych rozwiązań nierzadko decydują się na model z wyciętym w runie trójwymiarowym wzorem. Taki dywan przyciąga wzrok i jest jakby nowszą wersją dywany Shaggy. Wszystko wskazuje na to, że popularność włochaczy nieprędko się zmniejszy.

Dywany typu Shaggy często pozostają tylko w kwestii naszych marzeń, bo obawiamy się, że nie uda nam się utrzymać takiego dywanu w czystości. Okazuje się jednak, że jeśli będziemy taki dywan bardzo regularnie odkurzać, z pewnością nie będziemy mieli żadnego problemu z utrzymaniem go w czystości.

Read Previous

Dywan wełniany w klasycznym wydaniu

Read Next

Jak właściwie dobrać kształt i rozmiar dywanu do wnętrza?